Gdy lęk przejmuje kontrolę. Jak pomóc sobie i swoim bliskim?
Neurologia, Świadomy pacjent

Gdy lęk przejmuje kontrolę. Jak pomóc sobie i swoim bliskim?

17 MARCA 2025


Stres, presja i szybkie tempo życia sprawiają, że coraz więcej osób zmaga się z lękiem i depresją. Objawy często są bagatelizowane, szczególnie u dzieci i młodzieży, a brak leczenia może prowadzić do poważnych konsekwencji. Jak odróżnić chwilowy spadek nastroju od choroby? Jakie sygnały powinny nas zaniepokoić? O tym rozmawiamy z dr. Marcinem Gawrońskim, specjalistą psychiatrii.

Czym są zaburzenia lękowe i depresyjne?

Zaburzenia lękowe i depresyjne są częstą reakcją na problemy osobiste i zawodowe, które pojawiają się na różnych etapach życia. Większość z nich jest odpowiedzią na nadmierny stres. Mogą występować razem, chociaż mają różne objawy. Depresja charakteryzuje się obniżonym nastrojem, negatywnym myśleniem, zaburzeniami koncentracji, snu i odżywiania. Łagodne epizody depresyjne pozwalają w miarę normalnie funkcjonować, choć z mniejszą wydajnością. Nasilenie objawów może jednak prowadzić do niemożności wykonywania codziennych czynności.

Z kolei lęki – choć w mniejszym lub większym stopniu występują praktycznie u każdego – stają się problemem, gdy zaburzają normalną aktywność życiową. Mogą przybierać różne formy – od lęku separacyjnego, dotyczącego głównie dzieci, po fobie, czyli sytuacje, kiedy lęk zostaje wywołany przez konkretny bodziec. Te ostatnie, choć ograniczające, często nie przeszkadzają w życiu, gdy można ich unikać. Bardziej problematyczne są lęki uogólnione, czyli stałe uczucie niepokoju, oraz lęki paniczne, pojawiające się nagle bez konkretnej przyczyny, wywołując m.in. kołatanie serca, uczucie odrealnienia czy zbliżającej się śmierci. Stany te często są spotykane u osób będących pod dużą presją życiową.

 

Dlaczego wczesna diagnoza jest tak ważna? Jakie są skutki nieleczonych zaburzeń lękowych lub depresyjnych?

Wczesna diagnoza jest kluczowa, ponieważ brak leczenia (psychoterapii i/lub farmakoterapii) prowadzi do stopniowego wycofywania się z życia społecznego i zawodowego, unikania jakichkolwiek wyzwań i poszukiwania doraźnej pomocy, często w postaci alkoholu czy uzależniających leków przeciwlękowych. Długotrwałe stosowanie tych preparatów powoduje negatywne skutki zdrowotne, w tym przyspieszone starzenie się mózgu. Szybkie rozpoczęcie leczenia pod kontrolą specjalisty zwiększa szanse na poprawę jakości życia i zapobiega utrwaleniu objawów. W większości przypadków najlepiej, aby leczenie farmakologiczne było połączone z psychoterapią.

 

Jak współczesny styl życia, social media, presja szkolna czy zawodowa wpływają na zdrowie psychiczne?

Mają one ogromny wpływ na codzienne funkcjonowanie zarówno dzieci, jak i dorosłych. Media społecznościowe kreują obraz idealnego życia idoli i celebrytów. U ich obserwatorów, porównujących się do nich, zwykle narasta frustracja. Problem ten potęguje fakt, że social media umożliwiają łatwe anonimowe komentowanie, czy wręcz hejtowanie stylu życia osób o odmiennych poglądach, co jest szczególnie dotkliwe dla dzieci oraz młodych, wrażliwych ludzi i może prowadzić do tragicznych konsekwencji, w tym nawet do samobójstwa.

Czy zauważa pan różnice między pokoleniami w radzeniu sobie z lękiem i depresją? Czy młodsze pokolenia są na nie bardziej narażone? 

Oczywiście, pomiędzy pokoleniami obserwuje się różnice w radzeniu sobie z lękiem i depresją. Osoby starsze, wychowane bez dzisiejszych udogodnień łatwiej przystosowywały się do różnego rodzaju trudności i radziły sobie z problemami. Obecnie prosty dostęp do technologii oraz informacji może hamować kreatywność, chęć zdobywania wiedzy, logiczne myślenie i samodzielne wyciąganie wniosków. Z tego względu konieczna jest edukacja dzieci i młodzieży, uświadamiająca, że tzw. szum informacyjny oraz prezentowany w mediach obraz idealnego życia jest często nierealistyczny i kreowany dla osiągnięcia konkretnych celów. Z praktyki klinicznej wynika, że fobie szkolne i lęki napadowe wśród młodych osób są coraz częstsze, szczególnie po pandemii.

 

Jakie sygnały ostrzegawcze u dzieci powinny skłonić rodziców do szukania pomocy u specjalisty? I jak mogą pomóc swoim podopiecznym w takich sytuacjach?

Rodzice powinni zwracać uwagę na sygnały ostrzegawcze u dzieci, takie jak zmiany w zachowaniu, trudności z codziennym kontaktem (np. rozmową), zamknięcie w sobie, wycofywanie czy izolację. Do tego mogą też dochodzić próby okaleczenia, dlatego opiekunowie powinni być czujni np. na ślady zadrapań.

W takich sytuacjach niezbędna jest konsultacja z psychologiem (np. szkolnym) lub w poradni psychologiczno-pedagogicznej, a w razie potrzeby – z lekarzem psychiatrą. Najlepsze efekty daje połączenie farmakoterapii i psychoterapii. Leczenie farmakologiczne, zwłaszcza u młodych osób, powinno mieć jednak zwykle charakter tymczasowy, mający na celu poprawę funkcjonowania i umożliwienie efektywnej psychoterapii.

Materiał został wydany przy współpracy firmy ACCORD (PL-Corp-Corp-01550)

                     Czytaj także                     

                     Nasze historie                     


[pvc_stats postid="" increase="1" show_views_today="0"]

POWIĄZANE ARTYKUŁY

Pin It on Pinterest