Stosowanie się do zaleceń lekarskich, w tym przyjmowanie zapisanych przez lekarza leków oraz zmiana trybu życia, to najważniejsze czynniki, które zmniejszają ryzyko wystąpienia kolejnego udaru mózgu.
Udar mózgu zmienia życie pacjenta i jego rodziny. W jaki sposób?
Udar mózgu zabiera pacjentowi jego dotychczasowe życie i każe żyć zupełnie inaczej, krok po kroku ucząc się od nowa wielu codziennych czynności. Część chorych po udarze, jeśli jest jeszcze aktywna zawodowo, jest zmuszona zrezygnować z pracy. Są także takie przypadki, kiedy przez udar mózgu chory nie może wstać z łóżka. Czasem po udarze chory traci mowę i możliwość porozumiewania się. Rehabilitacja po takim zdarzeniu kardiologicznym potrafi być długa i wymaga dużej cierpliwości, jednak w wielu przypadkach chory wraca w dużej mierze do samodzielności. Warunkiem jest tu również stosowanie się do zaleceń terapeutycznych i regularne przyjmowanie przepisanych leków. Jeśli jednak pomoc nie nadejdzie na czas osoba, która przeszła udar mózgu, przestaje być samodzielna, wymaga opieki najbliższych lub trafia do specjalnej placówki opiekuńczej. Udar wpływa na chorego i jego najbliższych, każe w kilka godzin przeorganizować życie całej rodziny, tak aby zapewnić choremu opiekę, często także pomoc finansową.
Jakie czynniki przyczyniają się do kolejnych epizodów udaru mózgu?
Czynniki te możemy podzielić na takie, na które nie mamy wpływu i na takie, na które wpływ mamy. Te pierwsze to przede wszystkim wiek, częściej na udar mózgu zapadają osoby starsze, płeć – udaru częściej doświadczają kobiety, szczególnie w populacji osób po 70 r.ż., uwarunkowania genetyczne. Czynniki modyfikowalne, to takie, na które mamy wpływ i tę grupę czynników znów możemy podzielić na dwie podgrupy. Pierwsza grupa to czynniki związane ze stanem zdrowia pacjenta i chorobami, na które cierpi. To, czy podejmiemy się ich rozpoznania i leczenia, decyduje o ryzyku wystąpienia kolejnego udaru. Druga podgrupa czynników modyfikowalnych to czynniki, które są zależne od samego pacjenta i jego sumienności. Kiedy pacjent zastanawia się co może zrobić, aby nie przebyć kolejnego udaru, powinien zwrócić uwagę na czynniki, na które ma wpływ – przede wszystkim przyjmować zalecone przez lekarza leki, do których należą kwas acetylosalicylowy, statyny czy betablokery. Należy dopilnować leczenia takich chorób jak cukrzyca, nadciśnienie, ale też pomyśleć o rzuceniu palenia, redukcji masy ciała, czy włączeniu aktywności fizycznej, jeśli tego ruchu jest u niego za mało. Jeśli pacjent nie przyjmuje zaleconych leków, jest otyły, pali papierosy, nie rusza się, ryzyko udaru jest większe.
Czy pacjenci, u których w przeszłości wystąpił udar mózgu, chętnie stosują się do zaleceń lekarskich? Które z tych zaleceń stanowią największe wyzwanie dla chorych?
Niestety pacjenci w Polsce mają poważny problem z przestrzeganiem zaleceń wydanych przez lekarza. A przecież przede wszystkim regularne przyjmowanie leków, ale także aktywność fizyczna, np. w formie spacerów czy wreszcie zrzucenie zbędnych kilogramów przynoszą pacjentowi same korzyści. To nie jest tak, że dzięki wprowadzeniu zmian, o których wspomniałem, tylko my lekarze widzimy poprawę w wynikach badań laboratoryjnych. Chory wprowadza te zmiany dla siebie. To przede wszystkim pacjent zauważa efekty, on zwyczajnie czuje się lepiej z każdym dniem, ma więcej energii, ale także jest sprawniejszy, bardziej samodzielny. Dlatego jeszcze raz przypominam, że kluczowe dla lepszego samopoczucia pacjentów po udarze i uniknięcia ponownego epizodu jest przyjmowanie zapisanych leków, to niewątpliwie podstawa. Dalej na tej liście jest dieta, ruch i najważniejsze – rzucenie palenia tytoniu. Tak, niestety w praktyce zdarza nam się jeszcze opiekować chorymi, którzy pomimo doświadczenia udaru nadal palą! To ogromne zagrożenie dla ich zdrowia i życia.
Jak stosowanie lub niestosowanie się do zaleceń lekarskich wpływa
na rokowania pacjentów, u których w przeszłości stwierdzono udar mózgu?
Pracuję z pacjentami na oddziałach i widzę, że chorzy, którzy stosują się do zaleceń lekarskich sprawiają o wiele mniej problemów samym sobie, najbliższym i lekarzom. Regularne przyjmowanie leków gwarantuje im rzadsze wizyty u lekarza, nie pojawiają się kolejne problemy zdrowotne, które wymagają prowadzenia diagnostyki, leczenia w szpitalu. Ponadto mówiłem na początku o tym, że pacjenci po udarze wymagają opieki drugiej osoby i jeśli pacjent stosuje się do zaleceń, korzysta z rehabilitacji, może więcej działań podjąć samodzielnie, odciążając rodzinę i najbliższych.
Czytaj także
Nasze historie
POPRZEDNI
NASTĘPNY
POWIĄZANE ARTYKUŁY