Onkologia, Profilaktyka

Nowoczesne leczenie wydłuża życie chorych na zaawansowanego czerniaka

8 LISTOPADA 2022


W Polsce rocznie rozpoznaje się nawet 4 tys. nowych zachorowań na czerniaki. W większości nowotwory te można leczyć operacyjnie. Kiedy jednak pacjent nie kwalifikuje się do operacji może liczyć na skuteczne leczenie systemowe, które wydłuża życie nawet o kilka lat.

Co wpływa na rozwój czerniaka, czy wszystkie typy skóry są narażone na jego wystąpienie?

P.R.: Czerniak skóry może rozwinąć się u każdego, niezależnie jaki fototyp skóry się u niego stwierdza. Polacy jednak z powodu jasnej karnacji i skóry o fototypie 1 lub 2, są w bardzo dużym stopniu narażeni na zachorowanie na czerniaka. Chciałbym także podkreślić, że zagrożenie zachorowaniem na czerniaka wzrasta u osób o bladej karnacji, rudych i blond włosach, niebieskich oczach i licznych piegach. Szczególną ostrożność powinny zachować także osoby, które na swoim ciele obserwują dużą liczbą znamion barwnikowych, a także znamion występujących w miejscach drażnienia. Ponadto istotnie zagrożone zachorowaniem na czerniaka są osoby przebywające długotrwale w pełnym słońcu, ponad godzinę dziennie – są to przede wszystkim osoby wykonujące pracę na świeżym powietrzu: rolnicy, ogrodnicy, pracownicy budowy czy pszczelarze.

W jaki sposób objawia się czerniak i jak prawidłowo można go zdiagnozować?

G.K.W.: Każda nowa i niepokojąca zmiana na naszym ciele powinna skierować nas do gabinetu dermatologa. W przypadku klasycznych czerniaków mówimy o tzw. kryteriach ABCDE. Litera A oznacza zmianę asymetryczną, litera B – poszarpane, nierówne brzegi, litera C – czerwony, czarny, niejednolity kolor, litera D – duży rozmiar, litera E – ewolucja, czyli zmiany postępujące (i to jest najważniejsza cecha zmiany podejrzanej o nowotwór skóry). Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie czerniaki wpisują się w kryteria ABCDE i zdarza nam się także rozpoznawać zmiany grudkowe o białym zabarwieniu, lub zmiany małe o rozmiarze np. 4 mm, które w badaniu dermoskopowym także okazują się czerniakami. Aby zatem na czas i prawidłowo zdiagnozować czerniaka należy przede wszystkim regularnie, najlepiej raz w miesiącu, oglądać swoje ciało. Pamiętajmy, że czerniaki mogą występować w miejscach praktycznie nieeksponowanych na promieniowanie słoneczne, np. na wargach sromowych lub pośladkach.

Przyczyną rozwoju czerniaka są często oparzenia spowodowane promieniowaniem UV, natomiast jak często mutacja w genach wywołuje czerniaka?

P.R.: Za dziedziczenie czerniaka odpowiada wiele genów. Do dziś nie udało się jeszcze zidentyfikować wszystkich możliwych mutacji, mogących odpowiadać za rodzinne występowanie tego nowotworu. Jednym z najlepiej poznanych z nich, który predysponuje do zachorowania na czerniaka jest gen CDKN2A. Szacuje się, że w Polsce ekspresja tego genu odpowiada za około 5 proc. zdiagnozowanych czerniaków.

Jak wygląda sytuacja pacjentów, u których stwierdzono obecność mutacji w genie BRAF, jaką terapię można zaproponować tym chorym?

G. K.W.: Mutacja BRAF nie jest mutacją występującą w komórkach organizmu, tworzy się ona głównie w komórkach nowotworowych i „pomaga” namnażac się chorobie nowotworowej. Metody leczenia, które stosujemy u chorych na czerniaka z potwierdzoną mutacją BRAF są uzależnione od wielu czynników. Po pierwsze od stopnia zaawansowania choroby – jeśli wykryjemy czerniaka we wczesnym stadium zaawansowania i jest to zmiana możliwa do usunięcia chirurgicznego w całości z marginesem tkanek zdrowych, bez względu na wykryte mutacje, zawsze stosujemy leczenie operacyjne. Jeśli po takim leczeniu u chorego stwierdza się wysokie ryzyko nawrotu choroby (uwarunkowane kilkoma czynnikami) i zostaje on zakwalifikowany do leczenia uzupełniającego, to możemy zastosować terapię ukierunkowaną molekularnie lub immunoterapię.
Pacjenci ze zmianami zaawansowanymi mogą również otrzymać leczenie ukierunkowane molekularnie lub immunoterapię, aczkolwiek ważna jest sekwencja stosowanej terapii. 

To, jaką opcję terapii (ukierunkowanej molekularnie czy immunoterapię) otrzyma chory, znów zależy od wielu czynników. Ważny jest przede wszystkim stan chorego, dynamika rozwoju choroby, choroby współistniejące, ale także preferencje pacjenta, związane np. z koniecznością hospitalizacji podczas wybranej terapii czy też charakterem potencjalnych działań niepożądanych.

Czy zastosowanie wspomnianej terapii celowanej wpływa na długość życia pacjenta?

P.R.: Wszystkie stosowane obecnie terapie systemowe u chorych na zaawansowanego czerniaka wydłużają życie w sposób istotny. Dawniej pacjenci, u których rozpoznaliśmy czerniaka żyli maksymalnie 6 miesięcy, dziś pod opieką naszego ośrodka są chorzy, którym udało się osiągnąć 5-letnie i dłuższe przeżycia.

W jaki sposób rozwój tej terapii wpływa na jakość życia pacjenta?
Czy możemy pokusić się o stwierdzenie, że chory dzięki nowoczesnemu leczeniu może długo funkcjonować w bardzo dobrej formie?

G.K.W.: Nie możemy powiedzieć, że leczenie ukierunkowane molekularnie czy immunoterapia są pozbawione skutków ubocznych. Należy jednak zauważyć, że działania niepożądane, występujące przy stosowaniu leczenia ukierunkowanego, są zazwyczaj odwracalne. Istotna część działań niepożądanych leczenia ukierunkowanego molekularnie nie wpływa znacząco na obniżenie jakości życia chorych na czerniaka. Wielu chorych pomimo leczenia pozostaje aktywna zawodowo, wykonuje obowiązki domowe. Czerniak jest dla nich chorobą przewlekłą, z którą żyją przez wiele lat.

Na przełomie ostatnich lat dostęp do terapii uległ znacznej poprawie,
jak natomiast wygląda świadomość społeczeństwa na temat czerniaka – czy ten aspekt nadal wymaga edukacji?

P.R.: W Polsce od lat prowadzimy wiele działań edukacyjnych, które mają za zadanie budować świadomość społeczeństwa na temat czerniaka. Ta edukacja była potrzebna wczoraj, jest potrzebna dziś i będzie potrzebna jutro. Polacy coraz częściej dzięki niej badają swoje znamiona, kiedy pojawiają się niepokojące zmiany, udają się do specjalisty. Dzięki temu znakomitą większość czerniaków wykrywamy na wczesnym stopniu zaawansowania. Przez lata udało nam się zrobić naprawdę wiele, ale wiele musimy jeszcze zdziałać! Dlatego apeluję do wszystkich o codzienną ochronę skóry przed oparzeniami słonecznymi i samobadanie, które należy przeprowadzać regularnie.

 

 

                     Czytaj także                     

                     Nasze historie                     


[pvc_stats postid="" increase="1" show_views_today="0"]

POWIĄZANE ARTYKUŁY

Pin It on Pinterest