Kobieta, Onkologia

Rak piersi – mając wiedzę, masz wybór!

21 MARCA 2022


Rak piersi jest jedną z głównych przyczyn zgonów spowodowanych przez choroby nowotworowe wśród kobiet w naszym kraju. Jego wyjątkowo niejednorodny charakter sprawia, że czas przeżycia może bardzo różnić się w zależności od jego podtypu. Inhibitory CDK4/6 przełamujące hormonooporność dają szanse chorym na hormonozależnego raka piersi na wydłużenie życia i dobrą jego jakość w trakcie i po leczeniu.

Jaką wiedzę w momencie usłyszenia diagnozy „hormonozależny rak piersi” mają pacjentki o swojej chorobie? Czy znają możliwości leczenia tego najczęstszego podtypu raka piersi?

Myślę, że pacjentki są coraz bardziej świadome. Wiedzą, że rak hormonozależny – a ma go 70 proc. chorych na raka piersi – jest wrażliwy na terapię hormonalną. W stadium wczesnym nowotworu hormonoterapia jest leczeniem uzupełniającym. Gdy nowotwór jest zawansowany, to leczenie ma na celu wydłużenie czasu do progresji, wydłużenie czasu przeżycia chorej.

Pacjentki coraz więcej wiedzą również na temat przełamywania hormonooporności, czyli sytuacji gdy nawrót choroby występuje w trakcie uzupełniającej hormonoterapii. W ostatnich latach pojawiły się leki, które przełamują hormonooporność. Są to inhibitory CDK4/6.

Jakie opcje terapeutyczne są dedykowane pacjentkom, które mają hormonozależny rak piersi?

Możliwości mamy dużo. Jeżeli jest to wczesne stadium nowotworu, wystarczy zabieg operacyjny i leczenie uzupełniające w postaci hormonoterapii. Leczenie trwa od 5 do 10 lat. Daje to szansę zabezpieczenia pacjentki przed nawrotem czy progresją choroby, czyli jej postępem. Jeżeli jest to bardziej zaawansowany nowotwór, ale jeszcze nie w stadium rozsiewu, możemy zastosować przedoperacyjną hormonoterapię lub chemioterapię, a po zabiegu radioterapię zgodnie ze standardami leczenia oraz kontynuacje leczenia hormonalnego. Jeżeli rak jest bardzo zaawansowany (występują przerzuty w innych narządach) i okazuje się, że nastąpiła progresja choroby po wcześniejszym leczeniu hormonalnym, możemy przełamać hormonooporność stosując inhibitory CDK4/6 z innym lekiem hormonalnym. Badania kliniczne z udziałem tych leków wykazały, że dzięki zastosowaniu tych leków w połączeniu z hormonoterapią wydłużamy czas do progresji choroby prawie dwukrotnie w porównaniu z hormonoterapią oraz wydłużamy nawet o kilka lat czasu całkowitego przeżycia. Podczas leczenia cyklibami, możemy ponownie zastosować chemioterapię, w kolejnym rzucie hormonoterapię i znowu chemioterapię. W przypadku raka piersi za każdym razem możemy spodziewać się odpowiedzi na leczenie systemowe, czasem nawet długotrwałej.

W jakich ośrodkach onkologicznych najlepiej, najnowocześniej leczy się chore na raka piersi? Czy mają tam zapewnione leczenie inhibitorami CDK4/6?

Nie wszystkie ośrodki mają możliwość leczenia inhibitorami CDK4/6, ponieważ są one refundowane w ramach programu lekowego. Są dostępne w ośrodkach wyspecjalizowanych, mających doświadczenie w prowadzeniu takiej terapii.
Pacjentka ma możliwość wyboru miejsca, gdzie chce się leczyć. Dlatego z lekarzem prowadzącym powinna omówić, jak będzie wyglądała jej ścieżka leczenia i następnie zdecydować się na ten ośrodek, który zapewni te terapie, których potrzebuje.

Jakie korzyści kliniczne odnoszą pacjentki leczone inhibitorami CDK4/6,
np. palbocyklibem? Jak leczenie inhibitorami CDK4/6 wpływa na jakość życia chorych?

Pacjentka otrzymuje tabletki, które przyjmuje w domu, więc nie musi przebywać na oddziale onkologicznym. Większość chorych jest czynna zawodowo, więc takie leczenie nie przeszkadza im w wykonywaniu pracy. Przełamanie hormonooporności za pomocą inhibitorów CDK4/6 powoduje znacznie mniej działań niepożądanych obniżających jakość życia niż zastosowanie chemioterapii.
Pacjentki są informowane, że jeżeli mają wskazania, to w pierwszej kolejności powinny otrzymać inhibitor CDK4/6. Nadal pewnie są ośrodki, w których podaje się chemioterapię, niemniej jednak obserwuje się trend przesuwania leczenia w kierunku terapii inhibitorami CDK4/6.

Kim jest współczesna chora na raka piersi? Czy różni się od kobiet, które zachorowały 20-30 lat temu?

Dzisiejsza pacjentka nie różni się niczym od kobiety chorującej na raka piersi 20-30 lat temu. Tak samo chce mieć najlepszą opiekę i leczenie. Różnica jest taka, że dziś mamy ogromny postęp w leczeniu raka piersi, a większość innowacyjnych opcji jest dostępna w Polsce. Mamy na pewno większy dostęp do informacji, ale zawsze potrzebny jest dialog lekarza prowadzącego z chorą, która próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji.

Jakie znaczenie ma wiedza chorych na raka piersi o ich chorobie?

Wiedza to wybór. Kiedy pacjentka otrzymuje diagnozę, wali się jej świat. Próbuje przetrwać i zaplanować nowe życie, zaakceptować zmiany, które wprowadza choroba. W kampanii „Masz Wybór”, której jesteśmy inicjatorem razem z Federacją Stowarzyszeń Amazonki, uczymy, jak przygotować się do rozmowy z lekarzem onkologiem od samego początku, jakie zadać pytania, jak wybrać ośrodek kliniczny, który specjalizuje się w kompleksowym diagnozowaniu i leczeniu raka piersi (Breast Cancer Unity, centra onkologii), jak dbać o rany po operacji, jak odzyskać formę i kobiecość w trakcie i po leczeniu. Pragniemy również zwrócić uwagę pacjentek z hormonozależnym, HER2-ujemnym rakiem piersi – jednym z najczęściej występujących podtypów – że mają prawo do nowoczesnego leczenia tzw. cyklibami, które nie jest tak obciążające jak standardowa chemioterapia.

Jakie są aktualne potrzeby kobiet z rakiem piersi w Polsce? Czy to jest lepszy dostęp do nowoczesnych terapii? A może zupełnie coś innego, bo w tym obszarze nie odstajemy od reszty Europy?

Na pewno nie odstajemy od reszty państw europejskich w zakresie dostępnych opcji leczenia. Problemem może być kod zamieszkania, bo często pacjentki z mniej- szych miejscowości w Polsce trafiają na oddziały onkologiczne, które z różnych powodów nie leczą nowocześnie raka piersi od początku choroby. Brakuje nam, jako pacjentkom zazwyczaj informacji o tym, jak włączone leczenie wpłynie na nasze samopoczucie, jakość życia. Dlatego nasza fundacja przygotowała poradnik dla pacjentek i ich rodzin „Pomóc Ci? W drodze po zdrowie.”, w którym przekazujemy wszystko co ważne.

Co jest potrzebne i jak zmienić podejście do leczenia, by włączyć chore w podejmowanie decyzji dotyczących wyboru terapii?

Na początek dobrze byłoby odciążyć lekarzy od obowiązków administracyjnych i zbyt zbiurokratyzowanych procedur, szkoląc personel pomocniczy, wyznaczając koordynatorów leczenia. Wiemy coraz więcej, mamy praktycznie powszechny dostęp do informacji, musimy jednak nauczyć się czerpać wiedzę ze źródeł, które są wiarygodne i weryfikowalne, to wspomaga partnerską rozmowę. Najważniejsze jednak jest indywidualne podeście do każdej chorej i wybór takiej terapii, która stanowi najlepszą możliwą opcję w danej sytuacji.

                     Czytaj także                     

                     Nasze historie                     


[pvc_stats postid="" increase="1" show_views_today="0"]

POWIĄZANE ARTYKUŁY

Pin It on Pinterest